Fotele Ludwiki obite lnem i lekko rozbielone i przyszarzone....
Ostatnio było mnie tu mało, ponieważ mam dużo pracy...
ale postaram się nadgonić czas ))
Na początek pokażę owoce ostatnich dni... ))
dwa nieszczęśniki prawdziwe, którym się poszczęściło i trafiły do naprawdę pięknego domu...
prezentuje zdjęcia przed i zdjęcia po ))
Tu po odarciu ze starego obicia, zawsze całkowicie wyrzucam stare wnętrze...
Drewno wyszlifowane ze starych powłok lakierowych i bejc... gdy było już zupełnie surowe nadałam mu lekko szarawą tonacje, tak by pasowała do lnu...
Dziewczyny, nie umiem dodawać komentarzy a raczej mój Firefox pod tym względem nie współpracuje z Bloggerem, więc nie mogę Was wyprowadzić z błędu!!)) a sprawa ważna )) Ja nie obijam sama))!! Oczyszczam, bejcuję , kleje.... ale obija Pan Tapicer ))) Ja tylko dobieram materiały, sznurki, nadaję drewnu kolor do lnu pasujący... ale obija ktoś inny )))!!!
Całusy ze słonecznego Puszczykowa ))
ale postaram się nadgonić czas ))
Na początek pokażę owoce ostatnich dni... ))
dwa nieszczęśniki prawdziwe, którym się poszczęściło i trafiły do naprawdę pięknego domu...
prezentuje zdjęcia przed i zdjęcia po ))
Tu po odarciu ze starego obicia, zawsze całkowicie wyrzucam stare wnętrze...
Drewno wyszlifowane ze starych powłok lakierowych i bejc... gdy było już zupełnie surowe nadałam mu lekko szarawą tonacje, tak by pasowała do lnu...
Dziewczyny, nie umiem dodawać komentarzy a raczej mój Firefox pod tym względem nie współpracuje z Bloggerem, więc nie mogę Was wyprowadzić z błędu!!)) a sprawa ważna )) Ja nie obijam sama))!! Oczyszczam, bejcuję , kleje.... ale obija Pan Tapicer ))) Ja tylko dobieram materiały, sznurki, nadaję drewnu kolor do lnu pasujący... ale obija ktoś inny )))!!!
Całusy ze słonecznego Puszczykowa ))
Nie do uwierzenia, cudne są. Jomo
OdpowiedzUsuńMarzą mi się takie "nieszczęśniki", nie koniecznie w parze, ale taki samiuśny jeden:) Pięknie je odczarowałaś z tej posępności - jak zawsze zresztą! Dom a właściwie podłoga niesamowita, podoba mi się jak poler kamienia odbija światło, jak w lustrze...
OdpowiedzUsuńSzanuję Twoją pracę, bo efekty dech zapierają, ale faktycznie trochę Ciebie mało;)
Tym bardziej, że nie wierzę, że nic w ogródku ani w domu nie dłubałaś - a na zdjęcia jednego i drugiego mogłabym patrzeć bez końca.
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Racja..nie do uwierzenia..gdybym nie widziała Twoich wcześniejszych cudnych wyczynów ,pomyslałabym ,że są nowiusienkie;]
OdpowiedzUsuńJesteś wspaniała w tym co robisz ;]]
pozdrawiam serdeczniście
To jest po prostu profesionalna praca! Sa piekne! Podziwiam, bo sama robilam podobny fotel i z efektu nie jestem az tak zadowolona. Te sa po prostu takie jakie powinny byc. Perfekcyjne wykonanie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie!
szczena mi opadła...
OdpowiedzUsuńjak się cieszę, że wróciłaś:)
OdpowiedzUsuńbrakowało mi Ciebie:)
Wyglądają cudnie! Ależ z nich szczęsciarze, że trafiły w Twoje złote ręce!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
ps. i ja cieszę, się że wróciłaś - tak pięknie przywołujesz do powtórnego życia zapomniane rzeczy... poza tym piękne klimaty tworzysz!
fajnie,z e wrocilas, dawno Cie nie bylo:-)
OdpowiedzUsuńFotele sa zjawiskowo piekne, kolor i forma absolutnie perfekcyjne
Pozdrawiam
Basia
ja tez tak chce umiec :/
OdpowiedzUsuńBoskie...
OdpowiedzUsuńJa również mam w planie odnowienie dwóch hotelików w tym stylu. Ale zupełnie nie mam pojęcia jak się do tego zabrać?
Pozwolę sobie zadać Ci kochana parę pytań w tej sprawie na meila...:)
Masz kobietko talent!
Cudne rzeczy tworzą Twoje złote rączki!
Pozdrawiam cieplutko
Boze, Ty to potrafisz zaskoczyc. Jestem naprawde pod wrazeniem. Az wiezyc sie nie chce ze mozna takie cuda wykonac. Zazdroszcze talentu i umiejetnosci! Jestes WIELKA
OdpowiedzUsuńOch Falla ... dzięki wielkie :) Jak zwykle jest na co popatrzeć .Proszę o więcej i częściej.Przeglądanie Twojego bloga to wieeeelka przyjemnść.Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńIrena
Jeżu malusieński jakie piękne fotele!
OdpowiedzUsuńNapatrzec sie nie umie...Robisz cuda
OdpowiedzUsuńFotele przpiekne ale zaczyna mnie juz nuzyc ten szaro-bialy trend. Kolor foteli obdartych z tapicerki , taki zloto zielonkawy bardziej mnie inspiruje.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne fotele. Te, które dotarły do mnie w sobotę, również są obłędne. I zaskakująco wygodne. :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te fotele. Wyglądają powalająco! :)
OdpowiedzUsuńCzy te fotele bedzie mozna kupic na Alegro?jak tak to kiedy?
OdpowiedzUsuńWitam Cię falla0,
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje wyczyny. Mam wielką prośbę:
pisałam ostatnio do Ciebie maila w sprawie sposobu na przecierki, załączyłam zdjęcia stolika... Nie ukrywam,że utknęłam z pracą i czekam na radę:) moje próby przecierek sprawiły,że noga od stolika wygląda jak poobdzierana a nie ładnie przetarta. Pozdrawiam ciepło i mam nadzieję na pomoc.
nanulika@gmail.com
Wonderful! It is my dreem.Diana Pavlova
OdpowiedzUsuńobijasz, nie obijasz :) liczy się pomysł i zmysł :)
OdpowiedzUsuńa tego Ci widać nie brakuje. pozdrawiam :)
zazdroszczę Ci Twojego talentu do tworzenia pięknych rzeczy z przedmiotów, które inni pewnie by wyrzucili
OdpowiedzUsuńpodziwiam Twoje cudeńka
nádhera, co víc dodat. Laraffa
OdpowiedzUsuńPięknie dałas im drugie zycie! Rewelacja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Weronika,
www.koralikowaweraph.blogspot.com
Fantastyczna metamorfoza!! Brawo!!
OdpowiedzUsuńkiwi
Świetne!!! gdzie dostałaś taki fotel?
OdpowiedzUsuńWitaj! Piękne foteliki, sama robię między innymi takie rzeczy i wiem ile kosztuje to pracy... Mam pytanie dotyczące tego materiału - lnu.. Jak się on sprawuje na takich meblach jak fotele i sofy? Szaleję na punkcie lnu i marzą mi się również moje uszaki w lnie jednak słyszałam, że nie jest to najlepszy materiał do obijania tak często wysiadywanego mebla. Czy możesz cos poradzić, gdzie kupić dobry len?
OdpowiedzUsuńJestem zachwycony klimatem tych mebli. Będę ty częściej zaglądał żeby się inspirować, dziękuję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDziś sporym zainteresowaniem cieszą się fotele designerskie - https://dkwadrat.pl/pl/menu/meble/fotele-1734.html. Takie fotele odznaczają się przeważnie bardzo oryginalnym stylem wykonania, dzięki czemu są doskonałym dodatkiem do nowoczesnych wnętrz. Oryginalny wygląd foteli idzie też w parze z ergonomią oraz zapewnieniem przez nie optymalnego komfortu.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietnie jest ten artykuł. Mam nadzieję, że będzie ich więcej.
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że te fotele będą wspaniale pasować do pięknego domu i staną się prawdziwą ozdobą wnętrza. Twoja determinacja i zaangażowanie w tworzenie tak pięknych foteli są godne podziwu. Cieszę się, że mogę podziwiać twoje dzieło i czekam na więcej fascynujących projektów. Powodzenia w dalszych pracach!
OdpowiedzUsuń