jak niemowa((
Tak musi się czuć niemowa... jak czuję się ja((
Czytam komentarze... i już chcę odpowiedzieć, juz biorę oddech, już mówię... i... i gówno! nie mogę... Mój głos nie wydobywa się(((( Nadal pier! blogger mi nie działa((
Wojtku i Katarzyno tutaj więc podam Wam link http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,35,85002384,85002384.html?wv.x=1
Ale miło mi napisaliscie)) hu hu hu)) dzięki))
Ogólnie pozdrawiam wszystkich ) Tu kwiatki różniste dla Was
Fallla0 ja też miałam problemy z blogiem, ale jakos samo sie naprawiło, doskonale Cie rozumiem, strasznie mnie to denerwowalo.
OdpowiedzUsuńWielu rzeczy na tym blogu jeszcze nie poznalam, wiec niestety ja Ci nie pomogę.
Pozdrawiam serdecznie,
S.
Też tak miałam. Trzeba wejść w "narzędzia" (to w komputerze na górnym pasku), potem w "opcje" i potem w "prywatności" odblokuj "ciasteczka". Powtarzam jak małpka po Maćku - bo on mi to odblokował.
OdpowiedzUsuńNikt Ci ostatnio nie grzebał przy komputerze?
Pozdrawiam najserdeczniej!
ja w ogóle nie chcę pisać o problemach z blogiem (mam ich jakieś 150 - taka jest cena jaką się płaci na początku)
OdpowiedzUsuńChcę napisać jedynie, że będziesz dla mnie już chyba zawsze niedoścignionym wzorem...
I mam nadzieję, że zawsze numerem jeden na mojej liście.
Może i dobrze, że nie możesz odpisać:-))))
Falla, dziekuje za linka!
OdpowiedzUsuńzaraz wchodze i czytam.
Nie wiem dlaczego sie tak glupio zarejetrowalam, ze Katarzyna to dobrze, bo to ja, ale po co moj maz?
Magoda, wyczyscilam ciasteczka, pozywiom, posmotrim.
I dziekuje za zdjecia.
OdpowiedzUsuńUzaleznilam sie od tego bloga, Twoich pieknych prac, Twojego pieknego domku.
I bede pytac...jesli moge.
Mam swoja teorie na temat problemów technicznych z blogiem ...otóż , te bezduszne ustrojstwa nie sa kompatybilne z tak artystycznymi duszami to i fiksuja !!!! z zazdrosci oczywiscie :) Przepiekne zdjecia , patrzac na nie mam wrazenie , ze jestem w samym srodku pachnacego rozami lata ... Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPachnie u mnie szarlotka, na stole zolte tulipany, Falla, moze bys wpadla?
OdpowiedzUsuńZaczyna sie u mnie choroba wszystko bym przemalowala.
OdpowiedzUsuńFalla, na forum gazetowym ciagle pytam, wybacz...
Lazilam po blogach, ogladalam zdjecia, woje mieszkanko jest najbardziej klimatyczne i takie milutkie.
To chyba zalezy od czlowieka...
Fallo, jaką masz przeglądarkę? Mam ten sam problem z wysyłaniem komentarzy jeżeli korzystam z IE. Natomiast Opera nie sprawia mi żadnych trudności.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńE tam, ciasteczka nie pomogly, nadal mnie wywala, udaje sie co 5 raz.
OdpowiedzUsuńWszystko u Ciebie okey?
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńpróba!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńChyba sie ponaprawialo, musialam zlikwidowac komenterze o tym samym, matko jak ja nie cierpie techniki...
OdpowiedzUsuńFallao, Tobie tez sie udalo?
udało się))))!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńnie mi a mojemu męzowi!)))))))))))))))))
nareszcie!! Megan miała rację))!!! to chyba kwestia przeglądarki, bo wszystkie inne metody nie pomogły... Mam teraz Operę i działa))
Fallo, bardzo się cieszę, że mogłam pomóc :-)
OdpowiedzUsuńW wątku o kredensie zamieściłam pytanie odnośnie farb jakich używasz,ale jako że jestem gościem na forum wnętrzarskim i podglądam Twoje tematy,- znalazłam odpowiedź na swoje pytanie. Wiem, że są to farby akrylowe, muszę takich poszukać w UK, a jeżeli nie znajdę odpowiedników, to kupić w Polsce. Jedno tylko mnie nurtuje - czy po położeniu farby akrylowej należy użyć lakieru, żeby zabezpieczyć powłokę?
Ps: Daisy to Megan. Nicka zmieniłam :-)
Daiy))) dziekuje, dziękuję))
OdpowiedzUsuńJa nie kładę, farba akrylowa ma mocną, zmywalna powłokę) ale jesli chcesz uzyskać maksymalna gładź to połóż, lub też, to moja metoda, która lubie ... najcieńszą wełną metalową przeszlifuj... Zrób próbę, na spodzie, bo wełna może zabrudzać...
Bondex wodną farbę, na pewno tam znajdziesz)
Aha. No to jak wiosna przyjdzie zabieram się do roboty :-) Niestety w domu brak miejsca na takie robótki ręczne, więc muszę takie prace przeprowadzać w ogródku :-)
OdpowiedzUsuńNie omieszkam się pochwalić, lub pożalić - w zależności od efektu :-)))
Już to pisałam wcześniej, ale powtórzę. Jestem pod wielkim urokiem Twego domu i Twoich umiejętności dawania przedmiotom nowej duszy. To skarb, którego ja niestety nie posiadam, jestem tylko miernym rzemieślnikiem :-)
A jak jest ze stara warstwa farby, czy wystarczy papier scierny, czy lepsza jest chemia, czytalam Fallo, ze opalasz czasami albo uzywasz szlifierki...
OdpowiedzUsuńLatwo jest zaczac trudniej skonczyc i jeszce nie spartolic.
Moj maz sie tego boi i nie ma do mnie zaufania, dlatego bede sie Ciebie radzic, jesli znajdziesz czas i cierpliwosc.
Ja tez pod urokiem...nieustannym, duzo zmian u mnie w domu, pod Twoim wplywem.
Je vous remercie pour votre visite et votre gentil commentaire!
OdpowiedzUsuńVotre blog Dom i styl est très beau, j'aime beaucoup vos photos!!!
Je reviendrai vous vous.
Très amicalement, Kenza